Letni nocny sen
Było dzisiaj bardzo gorąco i dzień był długi
Jednak powoli przyszła noc
Twardziele jadą do miasta
ponieważ stres jest znowu zapowiedziany
My zostaniemy na placu zabaw na naszej ławce
Alkohol, groźby dużo śpiewu
Zegar na wieży wybija dwunastą
U nas teraz zaczyna się
jesteśmy i humor jest duży
trawka w parku robi się pusta
i napełniają się krzaki
Do jutra nowy dzień nadchodzi
My zostaniemy na placu zabaw na naszej ławce
Alkohol, groźby dużo śpiewu
Hey, hey, hey…
My zostaniemy na placu zabaw na naszej ławce
Alkohol, groźby dużo śpiewu
tłumaczenie: Alicja Rebejko