Fünf vor zwölf

Za pięć dwunasta

U niego zawsze kupowałem warzywa.
Jest koło trzydziestki, ma dziecko i żonę.
Dobrze się rozumiemy, pijaliśmy razem piwo
w knajpie na przeciwko, jeśli się tam spotkaliśmy.
W poniedziałek jego stoisko nie było otwarte,
sąsiedzi powiedzieli, że leży w szpitalu.

Erdal pochodzi znad Morza Czarnego,
ale mieszka w tym mieście i tu jest jego dom.
Erdal – słyszysz mnie?
Cokolwiek się tu dzieje – jestem z Tobą.

Wpadł im w ręce, kiedy szedł naszą ulicą.
Krzyczeli jakieś hasła, nie przepuścili go.
Próbował się jeszcze bronić – byli w pięciu, on sam,
zanim się na dobre zaczęło, było już po wszystkim.
Kto jeszcze tutaj wierzy, że nas to nie dotyczy?
Kiedy będziemy mieli siłę przestać się wahać?

Erdal – słyszysz mnie?
Chcę Ci tylko powiedzieć, że jest mi za nich wstyd.
Erdal – słyszysz mnie?
Cokolwiek się tu dzieje, jestem z Tobą.

Erdal – słyszysz mnie?
Cokolwiek się tu dzieje, jestem z Tobą.
Erdal pochodzi z Turcji
i kto ma coś przeciwko niemu, jest także moim wrogiem.

tłumaczenie: Adam II Tomczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *