Tu przychodzi Alex
W świecie którym się jeszcze żyje tylko
żeby codzienne jak robot być
to jest wielkie wzburzenie które jeszcze jest
tym wieczornym obrazem z telewizora
Każdy człowiek jak mechanizm zegarowy
jak komputer zaprogramowany
Żaden nie sprzeciwia się
tylko kilkoro młodych jest sfrustrowanych
Kiedy na niebie zejdzie słońce
Zaczyna się dla nich dzień
w małych grupach zbierają się
i idą wspólnie na polowanie
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia
Na krucjacie przeciw porządkowi
i pozornie świętemu światu
Celebrują zniszczenie, przemoc i brutalność
Najpierw kiedy widzą cierpienie swych ofiar
Czują oni zadowolenie
Nic więcej ich nie zatrzyma
W ich bezlitosnej wściekłości
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia
Dwudziestu przeciw jednemu
do pojawienia się krwi
czy od kija czy od kamienia
Kiedyś pęka każda głowa
Następna ofiara jest już tu
Kiedy wy kochanego Boga jeszcze pytacie:
Dlaczego nic nie zrobiłeś, nic nie zrobiłeś ?
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia
tłumaczenie: Alicja Rebejko