Archiwa kategorii: Tłumaczenia tekstów

Tłumaczenia tekstów

Hier kommt Alex

Tu przychodzi Alex

W świecie którym się jeszcze żyje tylko
żeby codzienne jak robot być
to jest wielkie wzburzenie które jeszcze jest
tym wieczornym obrazem z telewizora

Każdy człowiek jak mechanizm zegarowy
jak komputer zaprogramowany
Żaden nie sprzeciwia się
tylko kilkoro młodych jest sfrustrowanych

Kiedy na niebie zejdzie słońce
Zaczyna się dla nich dzień
w małych grupach zbierają się
i idą wspólnie na polowanie

Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia

Na krucjacie przeciw porządkowi
i pozornie świętemu światu
Celebrują zniszczenie, przemoc i brutalność
Najpierw kiedy widzą cierpienie swych ofiar
Czują oni zadowolenie
Nic więcej ich nie zatrzyma
W ich bezlitosnej wściekłości

Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia

Dwudziestu przeciw jednemu
do pojawienia się krwi
czy od kija czy od kamienia
Kiedyś pęka każda głowa
Następna ofiara jest już tu
Kiedy wy kochanego Boga jeszcze pytacie:
Dlaczego nic nie zrobiłeś, nic nie zrobiłeś ?

Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę – dla jego horror – przedstawienia
Hey tu przychodzi Alex
Kurtyna w górę za troszeczkę horror – przedstawienia

tłumaczenie: Alicja Rebejko

Hirnfick (Futter für die Fische)

Urojone pieprzenie. (Jedzenie dla rybek)

Widzisz te rybki w akwarium?
Otwierają pyszczki, a ich krzyk jest niemy.
Gapią się przez szybę, głuche na ten świat.
Czekają, aż ktoś przyniesie im jedzenie.

Dostaną coś do jedzenia, czy nie?
Sam zdecyduj, ty tutaj rządzisz.

Patrzysz na pakę, uderzasz koło lustra.
Jak zwykle zastanawiasz się nad życiem.

W myślach leci jakiś czarno–biały, niemy film,
Który urywa się zawsze w tym samym miejscu.

Czujesz się wolny – urojone pieprzenie.

Zmienisz swoje życie, czy raczej nie?
Obojętnie, co zrobisz, skończy się tak samo.
Ideologiczny proces, niekończący się cykl.
Z popiołu w popiół, z kurzu w kurz.

Wtedy się uwolnisz – urojone pieprzenie.
Uwolnij się – urojone pieprzenie.

Jedzenie dla rybek.

tłumaczenie: Kasia & Siggi

How do you feel ?

Jak się czujesz ?

Wszystko wraca do Ciebie, to nigdy nie zanika.
Trucizna płynie przez Twoje żyły.
Plusk okrąża świat i wraca jako fala.
Zostaniesz osądzony za każde słowo, które wypowiadasz.

Większość ludzi musi walczyć by pozostać przy zmysłach,
nikt nie potrzebuje Twojego sprzeciwu.

Dlaczego zawsze krytykujesz i mówisz samolubne kłamstwa ?
Czujesz się przez to lepiej – jaka jest umowa ?

Jak się czujesz ?

Dwóch może grać w Twą grę, jeśli chcesz sprawić mi kłopot.
Stawię Tobie czoła i zobaczysz,
jakie to uczucie, kiedy ja decyduję by kogoś kopnąc aby upadł,
i pozostawić go powalonego na ziemi.

Jak się czujesz ?

Jak się czujesz ?
Jeśli myślisz, że jest to warte,
spróbuj sprawić mi kłopot,
dalej, stawię Tobie czoła i zobaczysz !

Wszystko wraca do Ciebie,
wszystko Cię okrąża.
Który z nas stoi na twardym gruncie ?

Podżegacz, walczący, neutralny, czy słaby,
jeden, który zawsze nadstawi drugi policzek.

Jak się czujesz ?

tłumaczenie: Damian Jeliński

Ich bin die Sehnsucht in dir

Jestem tęsknotą w tobie

Znamy się całe życie,
Przytulałem cię już jako dziecko.
Z tobą liczyłem lata,
Bawiłem się twoimi marzeniami.

Szukałem dla ciebie dróg.
Jestem twoim szczęściem i przekleństwem.
Prawie ukradłem Ci rozum,
Mimo to wierzyłaś we mnie.

Jestem tęsknotą w tobie
Jestem tęsknotą w tobie
Jestem tęsknotą

Zawsze kiedy byłem przy tobie,
Robiłaś dla mnie wszystko.
Prowadziłem cię do obłędu.
Moje obietnice nieraz były puste.

Przeze mnie płakałaś ze złości,
Przeze mnie stałaś się dla siebie obca.
To moja wina i nic na to nie poradzisz.
Ja jestem nadzieją, a ty umrzesz razem ze mna.

Jestem tęsknotą w tobie
Jestem tęsknotą w tobie
Jestem tęsknotą

Wokół ciebie kręcił się świat.
Kradnę ci czas, jestem złodziejem twoich dni.
Często wystarczało twoje alibi.
Cokolwiek by się nie stało, nigdy cię nie zostawię.

tłumaczenie: Kasia

Im Hafen ist Endstation

W porcie jest stacja końcowa

Blade światło, leniwa woda, błoto,
Przez mgłę prześwitują kontury statku.

Z piwnicy śmierdzi starymi rybami.
Ludzie gapią się na każdą obcą twarz.
Niechętnie się tutaj przeszkadza,
Kiedy ktoś tu zabłądzi.

W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa

Zaśmiecona, przez naniesione przez morze przedmioty plaża,
Gdzie bezwartościowe od cennego się oddziela.

Rum uśmierzy największy ból,
Każdy inaczej wyobraża sobie admirała.

Starzy mężczyźni tracą tutaj ochotę,
A stare kobiety podają dzieciom pomarszczoną pierś.

W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa
W porcie jest stacja końcowa

W porcie, w porcie,
W porcie jest stacja końcowa.

tłumaczenie: Kasia

Im Namen des Herrn

W imieniu Pana

Huhuhu – zobaczyłem światło.
Huhuhu – Bóg wybrał mnie.

Drodzy bracia i siostry, nie bójcie się mnie.
Tu mówi wasz prorok, nic wam się nie stanie.

Huhuhu – zobaczyłem światło.
Huhuhu – Bóg wybrał mnie.

Czas na religię, w którą można wierzyć,
Złóżcie mi swe ofiary, na nowy początek.

Szalala – mówię ja, błogosławiony, spowiadajcie mi się.
Zbudujemy dla was mały kościółek, a dla mnie pałac.

Szalala – zwróćcie się do mnie, słuchajcie mych słów.
Pan osobiście mówi do was, a ja jestem pośrednikiem.

Huhuhu – zobaczyliśmy światło.
Huhuhu – Bóg wybrał nas.

tłumaczenie: Kasia

Im Wagen vor mir

W samochodzie przede mną

W samochodzie przede mną jedzie młoda dziewczyna.
Jedzie sama i wydaje się być ładna
Nie znam jej imienia ani celu podróży,
Ale widzę, że jedzie z dużym uczuciem.

W samochodzie przede mną jedzie młoda dziewczyna.
Chciałbym wiedzieć, co teraz myśli.
Czy słucha tego samego programu, czy jej radio jest wyłączone?
Czy jedzie na randkę, czy do domu?

Czego chce ten głupi koleś za mną? (Czyż ona nie jest słodka?)
Pytam sama siebie, dlaczego nie wyprzedza? (tak miękki włos)
On wlecze się za mną już od godziny!
Zmierzcha już, a on jedzie bez świateł! (tak, już 90 km/h!)

On mógłby być już 100 km stąd (jestem szczęśliwy)
Człowieku! Wyprzedź już mojego gruchota! (czuję się w porządku)
Czy on chce mnie skontrolować, czy uprowadzić?
Czy może jest policjantem w cywilu?

Jak pięknie, że mam dziś w końcu czas!
Nie muszę pędzić jak dziki byk.
Tak całkiem sam i bez przeszkód sobie marzę
I życzę sobie, by ta piękna dziewczyna była przy mnie

A więc ta sprawa będzie dla mnie uciążliwa (Muzyka jest dobra.)
Wynoszę się następnym zjazdem (Dziś jest taki piękny dzień.)
Tam będę się chować między zaroślami…
Cholera, przez to spóźnię się do domu!

Papa moja piękna dziewczyno, dobrej podróży!
Ona ma już włączony kierunkowskaz i tutaj zjeżdża
Dla mnie za 2 godziny wycieczka się skończy,
Ale Ciebie, dziewczyno, już nigdy nie ujrzę.

tłumaczenie: Maciek Czerna

Im Westen nichts Neues

Na zachodzie nic nowego

Każdego ranka po przebudzeniu,
Wyrusza się znów na wojnę.
Na front, z tramwajem,
Z wielką wiarą w zwycięstwo.
Dla kawałeczka ciasta,
Rzucają się w bój.
Każdy na każdego, aż do ostatka.
Atak to dewiza.
Żadnego tchórzostwa wobec wroga.
Taktyka i reguły zawsze te same.

Rozejm, godzina 17:00.
Do domu, do kochanych.
Jutro znów stawić się punktualnie,
Bo przeciwnik nie zaczeka.
Co dzień od nowa do ofensywy.
Życie dla pieniędzy i rozkazów.

W głowie spalona ziemia,
W sercu gorące powietrze.
Naprawdę trzeba robić więcej,
Niż robić potrzeba?

Żadnego udawanego zmęczenia,
Bitwa musi nadal trwać.
To oczy, które właśnie kłamią,
Nie widząc żadnego celu.
Kto słabnie i ucieka
Postawiony zostanie przed sądem wojskowym
Pod zarzutem niedopełnienia obowiązków.
Żołnierz kocha system
I musi przysiąc posłuszeństwo.
Są medale za męstwo,
Dla tych, którzy nie zawiodą.
Gratulację awansu,
Znów krok do przodu.
Jeden dzień wygrany,
Ale życie stracone.

tłumaczenie: Kasia

In Gottes Namen

W imieniu Boga

Całe dowództwo się cieszy,
Kiedy on przejdzie obok chwiejnym krokiem.
On kocha tłok i rwetes.
Kocha swoje monumentalne widowisko.
Także, gdy za rogiem szaleje uliczna bójka,
On przeprowadza swój program.

Tu nadchodzi dyktator.
Kto za nim nie pójdzie, zostanie wypędzony.
Od swoich popleczników
Wymaga absolutnego posłuszeństwa.

W imieniu Boga
Ma nad wami sąd.
W imieniu Boga
Bierze sobie prawo do tego,
Że jest dla was święty.

On czyni wieczną miłość,
A żyje na wyprawie krzyżowej.
Po każdym zwycięstwie
Daje wam chleb i wino
Na każdej stronie jego Biblii
Znaleźć można plamy krwi.

Wy jesteście jego owcami,
A on jest waszym wilkiem
On szuka ofiary,
Która podąży za nim bez wahania.

W imieniu Boga
Ma nad wami sąd.
W imieniu Boga
Bierze sobie prawo do tego,
Że może uznać was za winnych.

Każda godzina jest bezcenna.
A skrucha pytaniem o pieniądze.
Jego celem jest sprawienie,
Że całe życie będziesz się czuł winnym.

W imieniu Boga
Ma nad wami sąd.
W imieniu Boga
Bierze sobie prawo do tego,
Że może uznać was za winnych.

tłumaczenie: Kasia